Każdy, kto bawi się wyrobem biżuterii, skończy z dziwnymi maleńkimi kawałkami srebra lub złota, często w postaci opiłków lub opiłków. (Jest to znane w handlu jako Lemel, a jubilerzy dokładają wszelkich starań, aby żadna z tych rzeczy nie zgubiła się dzięki specjalnie zaprojektowanym ławkom, które go złapią.) Profesjonalni jubilerzy odsprzedają to sprzedawcy kruszcu.

Jako alternatywę możesz zamienić to w coś, co możesz poddać recyklingowi i wykorzystać samemu - małe koraliki.

Potrzebne będą: blok węglowy, lampa lutownicza, trochę srebra złomowego, imadło i wiertło, zacisk, mokry lub suchy papier, srebrny lakier.

Kieszonkowe dzieci:

Krok 1: Wprowadzenie

Umieść trochę złomu na bloku węgla drzewnego.

Blok nie jest niezbędny, ale pomoże w stopieniu srebra, ponieważ pochłania i ponownie promieniuje ciepło, a także faktycznie spala dodając więcej ciepła do mieszanki.

Krok 2: Roztop srebro

W biżuterii stosowane są dwa główne rodzaje srebra:

Krok 5: Polerowanie

Po wierceniu można wygładzić koralik za pomocą mokrego lub suchego papieru o ziarnistości 800. Zapewni to satynowe wykończenie (pierwsze zdjęcie). Dalsze polerowanie można wykonać za pomocą różu jubilerskiego i wreszcie polerowania metalu.

Istnieją różne sposoby trzymania koralika podczas polerowania. Jedną z metod jest przymocowanie koralika do drutu za pomocą kleju topliwego lub epoksydowego. Należy pamiętać, że polerowanie za pomocą narzędzia obrotowego wytwarza ciepło.

Na ostatnim zdjęciu widać koralik zamontowany na przewodzie słuchowym, gotowy do wykonania kolczyka.